piątek, 9 listopada 2012

[76] Dziękuję 2

Że niby jeszcze raz? No dobrze.
Nie wiem czym sobie zasłużyłam, ale niech będzie :) Tym razem pytania zadała Frytka. Zanim odpowiem na pytania zastanowię się, czy nie zapętlić powyższej zabawy i wtedy przynajmniej do tysiaka zejdzie :>
Ale ok.
Lecimy.

1. Co cenisz u innych?
     Szczerość. Dobro. Bezinteresowność. Samodzielność. Otwartość..
     Mogłabym wymieniać jeszcze długo, ale przede wszystkim cenię bycie człowiekiem, jeśli wiecie co mam na myśli.

2. Czego nie lubisz w sobie?
     Niekonsekwencji. Uległości. Braku stanowczości w niektórych sytuacjach. Tego, że nie umiem czasem odpyskować.

3. Jaki jest Twój ulubiony film?
     Lubię wiele filmów..

4. Czego się boisz?
     Odpowiedziałam poprzednio, nic się nie zmieniło :)

5. Co zrobiłabyś z  główna wygraną w lotto?
     Zapewniłabym byt mojej rodzinie. A resztę przehulała: nakupowałabym książek, płyt, pojechałabym na pół roku na narty do Włoch, drugie pół jeździłabym na zmianę po Europie i Skandynawii. Oraz odbyłabym wycieczkę do Australii, o czym marzę od wielu lat.

6. Czy lubisz gotować?
    Lubię. Od kiedy zrozumiałam jak powstaje zupa. Jako dziecko "eksperymentowałam" z moją przyjaciółką. Karmiłyśmy tym naszą starszą o 2 lata koleżankę, która za każdym razem dawała się nabrać i za każdy razem ganiała nas po klatce schodowej. Ale robiłyśmy też lizaki, które uwielbiałam i za diabła nie mogę sobie przypomnieć jak! Wiem, że na patelni topiłyśmy cukier, ale z czym nie wiem, i wiem, że potrzebny był talerz z wodą. Jak o wodzie się zapomniało, lizało się talerz przez jakiś tydzień :)
Lubię gotować. Wkurzam się tylko, że coś namodzę, jest pyszne, a ja już nie pamiętam co wsypałam, ile i w jakiej kolejności...

7. Czy posiadasz jakieś zwierzę?
    Tak, królicę. Wredną do potęgi, ale to baba jest.
    Chciałabym cocker spaniela, ale ogranicza mnie mój tryb życia.

8. Czy lubisz swoją pracę?
    Obecnie nie pracuję. Ale w każdą pracę, którą wykonywałam wkładałam serce. Dlatego śmiem twierdzić, że byłabym najlepszą babcią klozetową, gdyby przyszło mi zmierzyć się z tym wyzwaniem :)

9. Jeśli miałabyś wybrać się w daleką podróż to statkiem czy samolotem?
     Nie straszne mi morskie i oceaniczne fale (a różnią się, wierzcie mi :), ani też latanie samolotem, mimo posiadania lęku wysokości. Wszystko zależy od tego gdzie, jak, po co, na jak długo.

10. Jak lubisz spędzać urlop, czynnie czy biernie?
    Trudno powiedzieć. Dobrze, jeśli jest to mieszanka obu sposobów. Lubię nic nie musieć, ale chcieć. Jeśli mam ochotę się zmęczyć, to się męczę, a kiedy chcę energię zużywać tylko na oddychanie i inne podstawowe czynności podtrzymujące życie to tak robię. Urlop ma być przyjemnością, a nie gonitwą za czasem.

11. Czy jesteś tak po prostu szczęśliwa?
    Tak. Jestem tak po prostu szczęśliwa.

Nieee, chyba nie wyznaczę kolejnych osób. Niech będzie, że ktoś musi przerwać tę mega spowiedź :)

Na dziś:
Papa Roach - Last Resort
Uwielbiam.



15 komentarzy:

  1. A jednak nie jestem wyrodkiem... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze względu na sposób myślenia i postępowania. Mówiłam już, że się cieszę z powodu istnienia ludzi myślących jak ja, a przynajmniej bardzo podobnie :D

      Usuń
    2. No bo właśnie nie zrozumiałam. Jakim wyrodkiem?! Nigdy w życiu! To inni mają problem :)
      Oraz ja też się cieszę, że nie jestem sama na świecie ze sobą samą taką :) :)

      Usuń
  2. dzięki za odpowiedzi :))) a w tajemnicy powiem Ci, że też miałam ochotę przerwać łańcuszek ale... może następnym razem, bo coś mam wrażenie, że za jakiś czas znów się coś pojawi... i gratuluję Ci tego szczęścia, ja tego o sobie nie mogę powiedzieć...

    OdpowiedzUsuń
  3. No i niby takaś podobna, a jednak...

    OdpowiedzUsuń
  4. Na patelni sie roztapiało cukier potem dodawało mleka i miały być z tego krówki :) Chyba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie mleko. To były lizaki, takie przezroczyste, jak te wszystkie czerwone. Krówki to inaczej :D

      Usuń

Jeśli zechcesz podzielić się swoim zdaniem - będę wdzięczna. Nie obrażaj nikogo, a Ciebie również nikt nie obrazi.