środa, 17 października 2012

[62] Stało się

Poszłam, oddałam się w te ręce.
Jest dobrze. Jutro będzie jeszcze lepiej. Bo pójdę do poprawki. Znaczy tu wyżej, z drugiej strony tak samo. I będzie full wypas.
Wiecie, pani taka niepozorna. Pogadałyśmy jak stare przyjaciółki. Napomknęłam, że chciałabym tu łyso, ale jak będą odrastać to siwe...Na co usłyszałam: PIEPRZYĆ TO. Co się pani martwi. Będzie dobrze.
Już ją uwielbiam.

A poza tym wszystkiego najlepszego Eminemowi życzę. Za 3 miesiące i mnie to czeka.
Jestem ciekawa jak będzie. trójka nie zmieniła nic.Czwórka też nie sądzę, żeby coś miała.
Wobec tego na dziś:
Eminem - Like Toy Soldiers
Martika była świetna w tym utworze, niestety, tylko w tym. Gwiazdka jednego przeboju.




47 komentarzy:

  1. "Łyso"! O, tempora! O, mores!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha! Nie oburzaj się taj już, no. Mózgu mi nie wycięła. Mam nadzieję...

      Usuń
    2. Nooooo... ja nie wiem :/

      Usuń
    3. Wycięła?! Matko jedyna! Niech mi odda!


      :>

      Usuń
    4. No nie wiem... Nie wiem, co napisać. No bo jak ktoś dobrowolnie się zgadza na takie rżnięcie...

      Usuń
    5. Ale zgodziłam się przed! To może jest na swoim miejscu...

      Usuń
  2. Ciekawe, jak to "łyso" ma wyglądać... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakieś 3mm :)tak nad uszami, ale włosy to przykrywają i jak trzeba to nie widać. Poza tym mam piękną asymetrię, z lewej krótko, z prawej długo, a to akurat bardzo dobrze, bo włosy nierówno mi rosną:)

      Usuń
    2. przy czym 3 mm to długość włosów :)

      Usuń
    3. Matko kochana, wypisz, wymaluj, ten Holocaust, który mi owa kretynka w styczniu wykonała...

      Usuń
    4. Ale wykonała bo się zgodziłaś, czy wzięła Cię z zaskoczenia?
      Uprzedzam, że stwierdzenie, niech pani coś wymyśli, albo polegam na pani sprawiają iż sama jesteś sobie winna. Bo nie sądzę, żebyś powiedziała: jak zawsze poproszę! :>

      Usuń
    5. Przyszłam i powiedziałam kretynce, że chce mieć śliczną, kobiecą fryzurkę, taką, jak ta koleżanka, która mnie do niej przyprowadziła!! No to trzeba być debilką, żeby nie zrozumieć!

      Usuń
    6. A to zmienia postać rzeczy. Może miałyście obie zupełnie inne postrzeganie świata :)

      Usuń
  3. ja też się zastanawiałam, żeby tak bo bokach może?... ale, po pierwsze też siwe odrastają a po drugie, poważna pani z biura?! i co by szefowa powiedziała... a Ty jak rozumiem, następną dziesiątkę rozpoczniesz? nic to nie zmienia, uwierz tej, co już ma to za sobą :)) a Eminema bardzo lubię... miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak, że jak nie chcę, żeby łyse widać było, to ładnie włosy przykrywają. Więc w biurze może być poważna pani, a już na takiej siłowni full wypas lans :) no siwe będą, ale kij z tym, najszybciej odrastają mi na czubie, więc źle nie będzie :)
      Jeszcze pomyślę o czerwonych pasmach i końcówkach :>

      Usuń
    2. no ja mam tak ogólnie krótkie, więc mi ogolonych boków nijak nie zasłonią... a też bym chciała full wypas lans, buuuu ....

      Usuń
    3. (ja bym zrobiła)
      (ale to ja)
      (po mnie ścieka co mówią)

      No tak...

      Usuń
  4. Zdecydowanie pieprzyć wszystko: łyso, siwo, trójki czy czwórki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Znam, aczkolwiek jak mówię mogłabym polemizować :D

      Usuń
  6. Najważniejsze, żebyś Ty była zadowolona i dobrze się czuła w takiej fryzurce.I widzę, że tak jest.Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic nie zmieni, wiem to. Moja Mama ma z przodu 7, jeżeli takie będę miała podejście do życia w Jej wieku, też będzie spoko. Bo najważniejsze jest co masz w serduchu, a jak Ci gra Eminem, to i przy 9 z przodu będzie dobrze ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gra, bardzo lubię. Moja dewiza życiowa to nie przejmować się datami :)
      Moja mama a 61 i niestety, zgnuśniała, na wszystko jest nie.
      :)

      Usuń
  8. Ja mam włosy długości (to chyba jednak niewłaściwe określenie w moim przypadku) około 1,5cm i wtedy czuję się najlepiej, gdyż nie wkładam żadnego wysiłku w ujarzmienie mych niepokornych włosów;-) Więc "łyso" mię nie szokuje wcale, a wcale ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam trochę dłuższe, ale generalnie lubię krótkie.
      Oraz to u Ciebie takie trąbisko powietrzno-wodne nad zatoką było? Powiem szczerze, że jak zobaczyłam, to mnię zmroziło, a nie jedno w życiu widziałam :)

      Usuń
    2. Na szczęście nie u mnie, u mnie od dwóch dni cisza, spokój, przyjemnie, sucho, ogólnie miła aura bezdeszczowa jest;-)
      Ja lubię włosy krótkie z powodu wygody, oraz jakby na to nie patrzeć, odmładzają;-) A z drugiej strony, nie wszystkie kobiety mogą sobie pozwolić na długie włosy, chociaż spotykam i takie, co nie zdają sobie z tego sprawy i straszą długimi rzadkimi piórkami. Ale może lustra nie mają, albo wzrok zepsuty, albo cóś ;-)

      Usuń
    3. Całkiem możliwe. Ja miałam kilka razy w życiu długie fest (znaczy raz do linii, na której szlachetność swą plecy kończą i ze 3 razy do połowy pleców), po czym cierpliwość świńskim truchtem odbiegała, a ja nie kryłam swej niechęci do swego wizerunku. A krótkie właśnie z wygody lubię.
      Oraz wielce się cieszę, że to nie u Ciebie. U mnie aura dzisiaj podobna, cieplutko, słoneczko...

      Usuń
  9. Ale fajnie! Ją już mały kamień milowy mam za sobą ale Frau mówi żem młoda jeszcze i nie mam pojęcia co to siwe włosy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona się nie zna. Siwe to siwe. A kamienie, cóż, wszędzie ich pełno :)

      Usuń
    2. Ale ja nie mam nawet pół siwego :) geny. A mąż ma :)

      Usuń
  10. Lubię i krótkie i długie, najczęściej u innych, bo ja jakoś wiecznie potargana chodzę....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale jak to tak? Nie wyobrażam sobie ;) A fotka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Czwórka" na początku odpala drugi człon! Wiem co mówię! Jedyne prawdziwe stwierdzenie to: "życie zaczyna się po 40-ce"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam ma do tego stosunek luzacki. Zresztą, gdybyś mnie poznała, pewnie stwierdziłabyś, że niedojrzała dziewczynka ze mnie. :)

      Usuń
    2. Nie jawisz się ze swojego bloga jako niedojrzała. Niedojrzałość jest nierozłączna z nieodpowiedzialnością. A to chyba ostatnie określenie Ciebie, jakie przyszłoby mi do głowy.
      Więc nie niedojrzała, ale ciągle duchem młoda

      Usuń
    3. Chyba masz rację :) Dzięki :)

      Usuń
  13. Ani ziemia nie zadrżała, ani wygrana w totka nie przyszła, generalnie nic znaczącego się nie stało przez tę moją trójkę z przodu, także na fajerwerki nie licz;P

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zechcesz podzielić się swoim zdaniem - będę wdzięczna. Nie obrażaj nikogo, a Ciebie również nikt nie obrazi.