poniedziałek, 24 czerwca 2019

[407]. Gwoli wyjaśnienia

Tak mnie natchło było, że właściwie, to należą się jakieś wyjaśnienia, chociaż wszystko powiedziane zostało.
Tak, poszłam na żywioł. Kupiłam bilety w przypływie impulsu. Oczywiście co zrobiła Natt? Tak jest! Nie-do-czy-tała. I kupiła bilety na milion bagaży.Będzie więc urywać ręce sobie i dzieciakowi, bo jakoś to trzeba będzie dowieźć. Do autobusu, z autobusu na autobus, potem na jeszcze jeden autobus i na lotnisko. Potem..
Potem to będzie trzeba te bagaże upchnąć w czerwonej dryndzie. Która bagażnik (eufemizm) ma wielkości kosmetyczki.
Ale kto jak nie ja!
Zaczęłam przygotowania.
Sprzedałam dwie szafy i komodę.
Jutro reszta, a ja już mam dość. Bo muszę pożegnać się z wieloma rzeczami.

6 komentarzy:

  1. Tam przywitasz się z nowymi. Good luck 💕

    OdpowiedzUsuń
  2. good luck and goodbye ?!
    na zawsze czy na wycieczkę??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz na zawsze, a jak wyjdzie to pokaże przyszłość.

      Usuń
  3. ale co zostało powiedziane? bo ja nic nie wiem! gdzie Ty wybywasz z dzieckiem i z bagażami?????!!!!!!.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przeca piszę o tym od jakiegoś czasu! Tak czytasz :P A poza tym to można zapytać, nie?

      Usuń

Jeśli zechcesz podzielić się swoim zdaniem - będę wdzięczna. Nie obrażaj nikogo, a Ciebie również nikt nie obrazi.