sobota, 15 września 2018

[386]. Dreszcz rozkoszy

Ochłonęłam. Wdech-wydech. Żeby się nie zachłysnąć i nie oszaleć z radości.
Całe to zamieszanie ze szkołą, a właściwie kursem zawodowym, uświadomiło mi, że to jest to, czego chciałam całe życie.
Od kiedy pamiętam, a sięgam tak jakieś 41 lat wstecz, milszy był mi zapach smaru w warsztacie dziadka, niż kwiatków w ogrodzie babci. Oczywiście z obu miejsc wyniosłam wiele, ale jednak ten smar..te śrubki..
I tak w końcu, po wielu latach, doszłam do wniosku, że to jest to.
Więc cieszę się na te tokarki i frezarki, jak dziki osioł. Serio!
Zresztą, jak już to byk ma dwa rogi! Dojdzie do tego lada moment kurs z podstaw AutoCada. to moje kolejne marzenie.
W ogóle powiem Wam, że te wszystkie rysunki techniczne, suwmiarki, pomiary, smary i inne przyprawiają mnie o tytułowe dreszcze.
I tak oto, w wieku słusznym, nadrabiam zaległości, bo jak nie teraz to kiedy.
Życie jest piękne!
PS: Znalazł się nauczyciel angielskiego.. Młody nie daje mi spokoju.

12 komentarzy:

  1. Moja Młoda też z dziką rozkoszą latała do pracowni Industrialu, coś nas tam jednak, kuźwa ciągnie 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ciągnie. Ja mam umysł bardziej ścisły, niż humanistyczny. Bardziej żołnierskie tak i nie niż jakiż piękny poranek i ptasie trele, chociaż zachwycam się wewnętrznie bardzo. Teraz spełniam marzenia.

      Usuń
    2. Jak nie będziesz ich spełniać, ktoś zaprzęgnie Cię, żebyś spełniała jego 😉 marzenia znaczy.

      Usuń
    3. Już się chyba naspełniałam. Wystarczy.

      Usuń
  2. Dziwadło z Ciebie Natthi:)I sobie wyobraź, że w moich ustach to komplement. pasjami lubię nieprzeciętnych, innych, ludzi. I przyznam Ci się, że mi, dla odmiany, marzy się kurs stolarski. Matko kochana..tak bym chciała:)))Strugi, wióry i zapach drewna, toż to najpiękniejsza perfuma:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kochana, stolarski to moje drugie koniecznie muszę! Ja uwielbiam drewno. I chciałabym umieć więcej. Wyrzynarka mi się marzy. Także ten. To następny krok. :)

      Usuń
  3. No to mnie pociąga babranie się w ginie farbach i bym jeszcze rzexbila w drewnie..:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W glinie się przez chwilę babrałam, ale...nie wciągnęło mnie to bagno, chociaż nie powiem, polubiłam. Ja trochę inne rejony rękodzieła :)

      Usuń
  4. To ja manualne beztalencie jestem. Totalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kazdy musi być. Ty jesteś w takim razie talęcie w innych dziedzinach.

      Usuń
    2. jeny, no ja jestem talęcie. oczywiście, że jesteś talencie.

      Usuń

Jeśli zechcesz podzielić się swoim zdaniem - będę wdzięczna. Nie obrażaj nikogo, a Ciebie również nikt nie obrazi.