niedziela, 25 marca 2018

[362]. Telefon

Nawet nie wiecie jak bardzo ucieszył mnie jeden telefon w piątkowe przedpołudnie. Zadzwonił pan komornik z informacją, że już poszedł przelew.
Także wracamy do gry, przestajemy trząść portkami, spłacamy zaległości i...ostrożnie idziemy do przodu.
Na razie ustalenia są takie, że jadę do Sis w czwartek, wracam w poniedziałek, układam sobie życie na nowo i staję się niezależna. Tak postanowiłam. Co prawda jak ostatnio stałam się niezależna (po podwyżce), to szybko los sprowadził mnie do parteru. Teraz się nie dam i już.

Z innych dziedzin to własnie jestem w trakcie produkcji własnej wędliny, znaczy schabu dojrzewającego, lub suszonego, nie mogę się zdecydować. Przejście do drugiego z czterech etapów produkcji zaskoczyło mnie pozytywnie, jestem zachwycona, zobaczymy jak będzie we wtorek, kiedy to osiągniemy etap trzeci.
Jeśli nic się nie zaśmiardnie, nie zzielenieje to od teraz będę sama robić takie cuda. Poinformuję słownie i obrazowo jak wyszło.

Na tematy polityczne i okołopolityczne nie będę się wypowiadać, bo wystarczy mi, że krew mi się gotuje, a adrenalina wycieka uszami.


Na dziś:
Jonathan Davis - What it is





8 komentarzy:

  1. )) nie wypowiadaj się... wiadomo o co chodzi.
    nie jem mięsa więc wędliny szynki inne historie mnie nie ruszają
    mogą mnie ruszac sery dojżewające na przykład ...kozie na przykład. pieknych przygotowan do świętowania wiosny ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiadomo :)
      Jam jest mięsożerna istota, choć wybredna.
      A wiosnę świętujem, o tak!

      Usuń
    2. ojesooo "dojrzewający" a może sery "dojżewają"??
      ;-)sorry jestem dysfunkcyjna jesli chodzi o błędy

      Usuń
    3. Spoko luz, przymknęłam oko ;)

      Usuń
  2. "Schab dojrzewający" ... jakoś to mi się źle kojarzy:) Dziwna sprawa, bo uwielbiam dojrzewające sery :) Natomiast "schab suszony".... no mniam:)
    ps. Oby komornicy dzwonili do nas tylko z dobrymi wieściami, chociaż najlepiej by omijali nas z daleka.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wędliny włoskie, szynka szwardzwaldzka?
      to tego typu ma wyjść
      jak wyjdzie, to będę wędlonowarem. Czy jakoś tak :)
      Ten jeden niech dzwoni, reszty nie lubię.

      Usuń
  3. Nie odważyłam się... z tym schabem, chociaż piekę pasztety i chleby na zakwasie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ma wyjść takie jak kiedyś, jak szynka szwarcwaldzka. coś w ten deseń. Jest zakonserwowana, więc mam nadzieję, że nic jej się nie stanie. wygląda przecudnie, ale jutro dopiero etap 3.

      Usuń

Jeśli zechcesz podzielić się swoim zdaniem - będę wdzięczna. Nie obrażaj nikogo, a Ciebie również nikt nie obrazi.